2011-04-11

Granola - moja ulubiona.

Jako dziecko kochałam granole. Jednak wraz z systematycznym ograniczaniem ilości cukru, który zjadam, wszystkie kupne płatki i granole poszły w odstawkę, bo najzwyczajniej przestały mi smakować - były zdecydowanie za słodkie i za tłuste.


Za to domowa granola... o tak...  W zależności od nastroju słodzę ją miodem lub syropem klonowym, czasami dodaję więcej orzechów, czasami więcej suszonych owoców albo kokosa. Czasami mieszam ją często i jest bardzo sypka, czasami zostawiam w spokoju mieszając tylko raz w trakcie pieczenia i mam duże kawałki do chrupania. Po ostygnięciu i upieczeniu przekładam ją do dużego słoja, a rano, by zrobić szybkie śniadanie dodaję ekologiczny jogurt, mleko / mleko sojowe i świeże owoce. Książka do ręki (po "W obronie jedzenia. Manifest wszystkożercy." Michaela Pollan pora na Dr Davida Servan - Schreiber "Zdrowiej" i "Antyrak", w kolejce czeka nowy Murakami) i szary deszczowy poniedziałek nie jest mi już tak straszny.


Granola
1 szklanka to 250ml, 1 łyżka to 15ml, 1 łyżeczka to 5ml

suche składniki:

2 1/2 szklanki płatków owsianych (górskich, nie instant)
1/2 szklanki otrębów owsianych
1/3 szklanki orzechów włoskich
1/3 szklanki orzechów laskowych
1/3 szklanki orzechów brazylijskich
1/3 szklanki  orzechów cashew (nerkowców)
1/3 szklanki pestek słonecznika
1/3 szklanki drobnych rodzynek
1/3 szklanki suszonych żurawin
3 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżki sezamu
1 łyżka siemienia lnianego
1 łyżeczka cynamonu
szczypta mielonego kardamonu
szczypta soli

mokre składniki:

1 szklanka soku jabłkowego (najlepiej nie z koncentratu, świeżo wyciskanego - polecam wypróbowanie różnych marek i znalezienie swojego ulubionego, gdyż z każdym sokiem granola smakuje inaczej)
4 łyżki oleju canola / rzepakowego / innego bez mocnego aromatu
4 łyżki miodu / syropu klonowego (granola będzie mało słodka, można spokojnie zwiększyć tą ilość do 8 łyżek - ok. 1/2 szklanki)

W osobnych miskach wymieszać suche i mokre składniki. Jeśli miód jest bardzo gęsty całość można delikatnie podgrzać na wolnym ogniu, aż do jego rozpuszczenia z pozostałymi składnikami. Dodać mokre składniki do suchych i dokładnie wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 160°C. Dużą blaszkę (najlepiej tą dołączoną do piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia.
Granolę wysypać na blaszkę i rozłożyć równomiernie do całości. Wstawić do piekarnika na 30 minut (granola złocista) do 40 minut (granola mocno dopieczona, bardziej chrupiąca), mieszając co najmniej raz, a najlepiej co 10 minut w trakcie pieczenia. Wyjąć z piekarnika, dobrze ostudzić i przełożyć do szczelnego słoja.



13 comments:

  1. Własnoręcznie popełniona granola to prawdziwy skarb :) Kuszące zdjęcia. Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. uwielbiam granolę domową, kilka razy już robiłam w różnych wersjach, przepis sobie zapisuję :)

    http://niebieskapistacja.blox.pl/html

    ReplyDelete
  3. Kusisz :) Muszę swoją przyrządzić :)

    ReplyDelete
  4. jeszcze nigdy nie robiłam granoli...a kusi! muszę się za to zabrać w końcu:))

    ReplyDelete
  5. Granola idealna :) Już jakiś czas temu w ramach postanowienia poprawy zrezygnowałam z tłustych śniadań na rzecz granoli z jogurtem i owocami. To naprawdę dobrze działa!

    ReplyDelete
  6. Mmm... granola-marzenie. Śniadanie - jak dla mnie - absolutnie idealne. :))

    ReplyDelete
  7. sloiczek z taka przepyszna zawartoscia to prawdziwy skarb:)

    ReplyDelete
  8. O Kochana no to lubimy takie same śniadania :)
    I słońce!
    Tylko czemu go brak ostatnio???

    ReplyDelete
  9. no to się nazywa dobry początek dnia :) Świetne zdjęcia!

    ReplyDelete
  10. zrób mi jutro na śniadanie, zrób zrób zrób!!!! :D

    ReplyDelete
  11. Piekne, nie przeprasza, przepiękne te zdjęcia!
    Bardzo polecam Antyraka, mi ta książka otworzyła oczy na wiele nawyków żywieniowych i sprawiła, że ja i moja rodzina uzależnilismy się od zielonej herbaty. Niestety ciężko nam idzie z wyeliminowaniem cukru :(

    --
    http;//paulinakolondra.pl/blog

    ReplyDelete

Related Posts with Thumbnails