2010-09-22

Krajanka z jeżynami i migdałami.


Długo zabrał mi ten wpis, a ja na swoje usprawiedliwienie nie mam nic poza typowo jesiennym spleenem... po jeżynowej krajance ani śladu, piekarnik zimny od niemal tygodnia, a ja ciągle nie podzieliłam się z Wami przepisem znalezionym w sierpniowym numerze Delicious. Jego autorem jest australijski restaurator i kucharz Bill Granger, na którego książkę Nakarm mnie czaję się od dawna. W przepisie wprowadziłam małą zmianę zmniejszając ilość cukru (zarówno dodanego do ciasta i kruszonki, jak i używając dżemu bez jego dodatku) - mimo tego ciasto było idealnie słodkie. Jeżyny można z powodzeniem zastąpić malinami, a konfiturę jeżynową malinową, z owoców leśnych lub czarnej porzeczki. Zapraszam! :)



Krajanka z jeżynami i migdałami

Spód:
165g masła w temp. pokojowej
60g cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
225g mąki pszennej
50g mąki kukurydzianej

Warstwa owocowa:
160g (1/2 szklanki) dżemu jeżynowego
150g (1 szklanka) świeżych jeżyn

Warstwa migdałowa:
200g płatków migdałowych
2 łyżki mleka
60g masła
20g cukru pudru

1. Nagrzej piekarnik do 180°C. Wyłóż papierem do pieczenia kwadratową formę 24cm na 24cm lub podłużną 20 x 24cm.

2. Przygotuj warstwę migdałową: do małego rondelka włóż wszystkie składniki i na bardzo wolnym ogniu mieszając rozpuść masło. Zdejmij z ognia i odstaw do ostygnięcia.

3. Przygotuj spód: zmiksuj masło, cukier i cukier waniliowy na gładką i puszystą masę. Przesiej mąkę i mąkę kukurdzianą. Dodaj do masła i cukru w dwóch partiach, miksując na najniższych obrotach tylko do momentu połączenia składników. Wyłóż masę do formy i piecz przez 12 minut aż się zazłoci (uwaga: mi zajęło to 20minut!). Upieczony spód wyjmij z piekarnika i ostudzić przez 10 minut.

4. Wymieszaj dżem jeżynowy z jeżynami, delikatnie miażdżąc jagody widelcem. Rozprowadź na upieczonym spodzie. Na warstwę jeżynową wyłóż ostudzoną masę migdałową. Piecz przez 25 minut lub do momentu kiedy migdały zaczną się złocić.Ciasto ostudź w formie, na kratce. Ostudzone pokrój na kwadraty. Smacznego!

13 comments:

  1. Szczęśliwą posiadaczką "Nakarm mnie" jestem już od pewnego czasu i powiem Ci, że jest pozycją naprawdę godną uwagi. Całkiem fajne przepisy i rewelacyjne zdjęcia. Aż człowiek robi się głodny podczas ich oglądania. Przepisu na tę krajankę jednak w niej nie ma. A szkoda! Bo gdyby była, od razu zabrałabym się za jej wykonanie. Wygląda cudnie!

    Pozdrawiam! :)

    ReplyDelete
  2. Misiu! Wygląda cudownie, warto było czekać. Niestety, moje ostatnie jeżyny trafiły do galaretki:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    ReplyDelete
  3. zjadłabym!Spleena kopnij wiesz gdzie ;-)

    ReplyDelete
  4. Ciasto wygląda obłędnie - warto było czekać :))

    Ja też mam przepis czekający na opublikowanie, i też jest obłędny ... muszę się zmusić :)))

    ReplyDelete
  5. Na pewno jest pyszna. Chyba chyba robiłam coś podobnego z przepisu Dana Leparda i nazywało się kostka Benedykta. I u nas w domu to już marka. Jeśli twoje smakuje równie dobrze, to mogę się oblizywać.

    ReplyDelete
  6. Zaytoon: Dziękuję za rekomendację, książka ląduje w mojej świątecznej wish list :)

    Anna-Maria: Z galaretką - też pysznie! :)

    Zielenina: no staram się, ale ja należę do mało przebojowych w walce z spleenem. Zbyt często mu się poddaję, no ale zawsze i tak wychodzi słońce = nabieram energii ;)

    Tylko Spróbuj: o, a jaki? Czekam z niecierpliowścią :)

    Gospodarna narzeczona: zerknęłam właśnie do Ciebie i znalazłam - wygląda smakowicie. Wydaje mi się, że to jest ten sam typ ciasta i że kostka Benedykta smakuje równie obłędnie co krajanka :) Zapisuję i wypróbuję :)

    ReplyDelete
  7. wspaniały przepis, juz czuje te jeżyny i kruchy spód, mniam! zapisuje do ulubionych :)

    ReplyDelete
  8. chyba zaraz się wgryze w monitor! oszałamiające zdjęcia! normalnie czuję zapach przez monitor....

    ReplyDelete
  9. Dziś u mnie cobbler z jeżynami - też jeżyny i migdały, tylko zmielone, ale to znacznie mniej efektowny wypiek - choć też smaczny;-)

    ReplyDelete
  10. idealna krajanka na zimne popołudnia :)

    ReplyDelete
  11. masz maila ode mnie, zajrzyj proszę :) Nie a propos spleena ;-)

    ReplyDelete
  12. To od dzisiaj ja też będę się czaić na tą książkę, bo jeśli takie przepisy wychodzą z pod ręki Pana Billa, to ja mam ochotę na więcej :)

    a jesienny spleen... rozumiem :)

    ReplyDelete
  13. Jeżyny uwielbiam ponad wszystko ;) szkoda że moje już przekwitają :(
    zapraszam do mnie: www.kuchcikowo.wordpress.com

    ReplyDelete

Related Posts with Thumbnails