2010-04-16

"Bo nowy dzień wstaje, nowy dzień..."

Kiedy byłam w liceum rozczytywałam się w Stachurze, jeździłam lokomotywami, gotowa byłam na każdą podróż, gdziekolwiek, byle z przyjaciółmi... Dzisiaj każde z nas jest w innym kraju, widzimy się coraz rzadziej.
W Buenos Aires leje bez przerwy od dwóch dni, w przeciągu tygodnia z upalnego lata zrobiła się szara jesień. Nie jestem smutna, raczej zamyślona. I tęsknię dzisiaj podwójnie - chciałabym przytulić M., pójść na długi spacer nad morzem z drugim M., podumać nad zieloną herbatą z T., pośmiać się z K., wypić dobrą kawę i porozmawiać z E. Chciałabym być przy mojej ukochanej Babci, uścisnąć jej spracowane dłonie i przytulić.
Kiedy ogarnia mnie zaduma i tęsknota, nie przepędzam ich. Słucham siebie uważnie, proszę P. by zrobił mi dobrej herbaty, sama piekę ciasto, a potem ogrzewając dłonie o kubek staroświecko sięgam po pióro i biorę się za pisanie listów. Chwila magiczna.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ciasto dla duszy:


Pełnoziarniste ciasto orzechowe z gruszkami

ok. 4-5 dojrzałych gruszek
1 łyżka soku z cytryny
125g masła, temp. pokojowa
50g cukru trzcinowego demerara
50g ciemnego cukru muscovado
2 jajka, temp. pokojowa
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (lub 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią)
starta skórka z pół cytryny
70g zmielonych orzechów laskowych
4 łyżki śmietany / jogurtu 
200g mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki pestek słonecznika

1.  Nagrzej piekarnik do temp. 190°C. Przygotuj formę - okrągłą tortownicę o średnicy 28cm. Wyłóż ją papierem do pieczenia lub posmaruj masłem i wysyp otrębami pszennymi. Wyjmij masło, jajka i śmietanę / jogurt z lodówki, żeby doprowadzić je do temperatury pokojowej.
2. Obierz gruszki, przetnij na pół, łyżeczką wyjmij gniazda nasienne. Gruszki natnij wzdłuż - nie przecinaj ich do końca, zostaw ok. 2 cm na węższym końcu. Polej sokiem cytrynowym, odstaw.
3. Dobrze zmiksuj masło z cukrem i szczyptą soli. Powoli dodawaj jajka, dobrze miksując po każdym dodaniu.  Miksując dodaj ekstrakt waniliowy, skórkę z cytryny i zmielone orzechy, następnie dodaj śmietanę / jogurt.
4. W osobnej misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia. Wymieszaj z przygotowaną masą. Przełóż do formy. Na cieście ułóż gruszki. Wstaw do nagrzanego piekarnika na 20 minut, po tym czasie posyp ciasto pestkami słonecznika i dopiekaj przez kolejne 10 - 15 minut, aż szpikulec włożony w środek ciasta będzie czysty. Gdyby gruszki za bardzo zaczęły się przypiekać, przykryj ciasto folią aluminiową. Ostudź na kratce. Smacznego!


Uwagi:
1.  Moje gruszki były naprawdę baaardzo duże i dlatego potrzebowałam tylko trzech. Ważne by gruszki były dojrzałe i dość słodkie, gdyż ciasto samo w sobie ma niedużo cukru.
2. Oryginalny przepis (którego całkiem solidnie zmienioną wersję tutaj podaję) pochodzi z książki "Reposteria Integral".
3. Ciasto można oczywiście zrobić też w wersji pół-pełnoziarnistej - będzie miało lżejszą konsystencję. Proponuję 100g mąki zwykłej i 100g mąki pszennej pełnoziarnistej.
4. Kiedy robię to ciasto dla siebie dodaję tylko 75g ciemnego cukru demerara... jak dla mnie jest to idealna słodkość - może dlatego, że unikam cukru jak to tylko jest możliwe i zmniejszam jego ilość wszędzie.

10 comments:

  1. O! Takiego ciasta i ja pragnę, dla duszy, oczywiście! Cicho, wago elektroniczna! To dla rozwoju duchowego ;D

    ReplyDelete
  2. myślę sobie, że każdego czasem dopadają te drobne tęsknoty
    za Kimś, za czymś
    ale to dobrze, dobrze jest doceniac te chwile i tych ludzi, którzy wciąż są ważni

    bardzo mi się podobają te gruszki na wierzchu, są takie dekoracyjne

    ReplyDelete
  3. Piękne :) Niedawno też robiłam ciasto z mąki razoiwej, ale wyszło ciężkie, nie zakalcowate ale jednak jakieś takie.. dziwne.. Twoje też takie było? A może właśnie takie ma być ;)

    ReplyDelete
  4. Szczególnie ładne to pierwsze zdjęcie. Tak prosto. Rustykalnie.

    ReplyDelete
  5. To mi wygląda na ciasto, które wypełnia ciepłem każdy kąt... a może to gruszki mi się tak właśnie kojarzą? ze starą gruszą w naszym rodzinnym ogrodzie...?

    pozdrawiam ciepło Misiu :)

    ReplyDelete
  6. To ciasto to nie tylko pokarm dla duszy, ale i dla ciała, mam nieśmiałą nadzieję...
    :)

    ReplyDelete
  7. Missisipi_05: Mąka pełnoziarnista zachowuje się inaczej niż zwykła biała - przede wszystkim potrzebuje więcej płynu, ale też i ciasto z nią musi być dobrze wypieczone (dobrze jest sprawdzić termometrem do piekarnika czy utrzymuje on odpowiednią temperaturę). To ciasto zupełnie nie było zakalcowate... ale smak ma inny niż zrobione ze zwykłej mąki. Może na początek spróbuj wersji z 100g mąki zwykłej i 100g mąki pszenej graham? :)

    Amarantka: Grusza w ogrodzie to coś pięknego. Też jedno z moich wspomnień z dzieciństwa :)

    Agata: Dla ciała zdecydowanie też! :)

    Ciepłe uściski,

    Misia

    ReplyDelete
  8. Teraz już wiem, do czego służę: „podumać nad zieloną herbatą z T”. A jak to przekuć na hasło do wydrukowania na wizytówce (rzeczwnik!)?

    ReplyDelete
  9. Może "profesor dumania nad zieloną herbatą"? Mi się podoba :) Ewentualnie:
    specjalność: dumanie nad zieloną herbatą.

    ReplyDelete
  10. bardzo apetycznie wygląda :) Tak sobie myślę, że zamiast gruszki można użyć inny owoc np. jabłko, brzoskwinka .....

    ReplyDelete

Related Posts with Thumbnails