Smak mojego dzieciństwa... prosta, rozgrzewająca zimowa zupa, której sekret leży w pysznym wywarze warzywnym i gruboziarnistej kaszy jęczmiennej. Zupa jest oczywiście najlepsza kiedy ugotuje ją mama :)
Przygotowanie krupniku zaczynamy od ugotowania bulionu warzywnego:
2l wody
1 cebula, obrana
3 marchewki, całe lub pokrojone
1 pietruszka
1/2 pora
1/2 główki selera korzeniowego
3 łyżki oliwy z oliwek
4 ziarna ziela angielskiego
ok. 15 ziarenek czarnego pieprzu
1 liść laurowy
Wszystkie składniki zagotowujemy, następnie pod przykryciem na wolnym ogniu gotujemy ok. 20 - 25 minut aż marchewka i seler będą miękkie. Po ugotowaniu wyjmujemy warzywa i mamy gotowy czysty bulion warzywny, na bazie którego możemy przygotować wiele smacznych zup.
Krupnik
bulion warzywny wg powyższego przepisu, ALE:
dodajemy 2-3 suszone borowiki do bulionu i nie wyjmujemy ich po ugotowaniu, tak samo nie wyjmujemy marchewek
ok. 6 sztuk średniej wielkości ziemniaków pokrojonych w kostkę
125g - 150g kaszy jęczmienej, najlepiej gruboziarnistej, wiejskiej
posiekana natka pietruszki
pieprz i sól
Do bulionu dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki oraz kaszę jęczmienną i gotujemy ok. 25 minut aż kasza i ziemniaki będę miękkie (ale nie rozgotowane). Doprawiamy solą i pieprzem, podajemy z posiekaną natką pietruszki. Smacznego!
2010-01-15
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Ja też robię krupnik, jak moja Mama. Zupełnie tak samo i potwierdzam, ze pyszny :)
ReplyDeletepiękny blog
ReplyDeletep.s Misia mieszkasz w Malborku?
Tj moja kawiarnia plus moi rodzice mieszkaja w Malborku. Ja chwilowo w Budapeszcie, potem w podrozy a potem Polska, na pewno przez dwa miesiace letnie Malbork :)
ReplyDeleteMargot: czy Twoj blog to Kuchnia Alicji? Bo niestety blogspot nie wyświetla Twojego profilu i nie mogę Cię znaleźć...
ReplyDeletepozdrawiam :)
tak , tak to mój
ReplyDeleteto jesteśmy sąsiadkami , ja mieszkam w Kwidzynie
Swiat jest maly :) Zapraszam do nas do Malborka latem na jakies pyszne ciacho / tarte...
ReplyDeletea wiesz ,ze się wybiorę tylko muszę dokładnie poczytać w którym to jest miejscu
ReplyDeleterewelacyjna wegetariańska zupa :) jest magiczna :)myslę,że śmiało mozna dodać gotując wywar - 2 łyzki oliwy - podniesie trochę kalorycznosć w mrozne , zimowe dni i zatrzyma witaminki rozpuszczalne w tłuszczach :)
ReplyDeletePućka: W przepisie zarówno polskim jak i angielskim jest oliwa z oliwek i to nawet trzy łyżki :)
ReplyDeletetak to jest jak czyta sie blogi pozno w nocy , sorry :)
ReplyDeleteA ja nigdy nie robiłam krupniku! Dziwne, zważywszy na to, że b. lubię tę zupę :)
ReplyDeletea ja własnie dzisij gotuję krupniczek :)
ReplyDeleteMisiu, krupnik to też mój smak dzieciństwa. Tylko, że ja zawsze wspominam krupnik babci - najlepszy na świecie :)
ReplyDeleteI ja też, jak Margot chętnie zajrzę do Ciebie do Malborka przy okazji, bo to moje okolice ;)
Komarka: zapraszam serdecznie! :) Tylko daj mi znać kiedy, żebym była... :)
ReplyDelete