tag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post6164330690535998430..comments2024-02-12T12:43:31.314+01:00Comments on Food Haven czyli Przystanek Jedzenie: Edukacyjna kampania Jamiego Olivera.Misiahttp://www.blogger.com/profile/13516440420001867999noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-22492014802722311512013-09-28T17:23:31.814+02:002013-09-28T17:23:31.814+02:00Uwielbiam barszcz ukraiński. Pozdrawiam.Uwielbiam barszcz ukraiński. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-35899789355175356192012-05-08T13:26:33.771+02:002012-05-08T13:26:33.771+02:00@ Magdalena
Zgadzam się, że jest lepiej w Polsce n...@ Magdalena<br />Zgadzam się, że jest lepiej w Polsce niż w USA czy na wyspach.. jednak trend jest niepokojący - mam róznych znajomych z małymi dziećmi - takimi w wieku przedszkolnym i przed-przedszkolnym i niestety wiele z tych rodzin karmi swoje najmłodsze dzieci od rana do wieczora słodkimi serkami, nutellą i chipsami. Smutne, ale prawdziwe. Myślę że nie będzie u nas tak źle, jak jest w Stanach - chociażby dzięki internetowi i temu, że wielu młodych ludzi na całym świecie może dzisiaj posłuchać Jamiego i wie, co jest "trendy" (eco, organic, lokalne produkty itd). Jednak tylko zmniejszenie dystansu pomiędzy dostępnością i ceną śmieciowego jedzenia a produktów lokalnych i świeżych może sprawić, że nie skończymy w amerykańskich mega-trumnach...Calvinhttps://www.blogger.com/profile/11864046038288258780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-70675307866051747392010-05-03T09:33:41.193+02:002010-05-03T09:33:41.193+02:00No coz od rodzicow po prostu nauczylam sie gotowac...No coz od rodzicow po prostu nauczylam sie gotowac. A ze kilka tygodni wakacji spedzalam w okolicach Tatr, u miejscowych gorali, ktorym pomagalam kosic siano i doic krowy z dzieciecej ciekawosci, mozna powiedziec, ze obcowanie z natura mam zaliczone na piec, wziawszy jeszcze pod uwage wypady do lasu na jagody i grzyby.<br />W szkole na zajeciach ZPT gotowalo sie od czasu do czasu (np pamietam zajecia na najciekawsza potrawe z jajek).<br />W Polsce chyba nadal stosunkowo czesto jezdzi sie na wies na wakacje; w szkolach dzieci jedza normalne obiady (nie ma kantyn oferujacych fast food) i mysle, ze sytuacja pod wzgledem swiadomosci dzieciakow jest lepsza.Magdalenahttps://www.blogger.com/profile/15263002408158699780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-52244777554006128342010-05-03T08:29:24.555+02:002010-05-03T08:29:24.555+02:00A propos władz lokalnych , rządu - burmistrz mojeg...A propos władz lokalnych , rządu - burmistrz mojego miasta jest dumny ,że za jego sprawą stanął w centrum miasta MC Donald ...taka jest świadomość ...:(pućkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-25562919488768272542010-05-03T00:06:20.651+02:002010-05-03T00:06:20.651+02:00Myślę ,że to nasz - rodziców -obowiązek dać dziec...Myślę ,że to nasz - rodziców -obowiązek dać dziecku to co najlepsze . To my decydujemy co jest najlepsze , dlatego tak ważna jest nasza wiedza i świadomość o zdrowym odżywianiu -bardzo podoba mi się idea kampanii Olivera :)pućkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-45769936129495489902010-05-02T22:25:23.578+02:002010-05-02T22:25:23.578+02:00wspaniała idea! Mam dwuletniego synka. Od czasu ki...wspaniała idea! Mam dwuletniego synka. Od czasu kiedy się urodził robiłam wszystko sama, zupki, obiadki, deserki, miałam własne warzywa.. Zaczęłam również wypiekać pieczywo. I wiem że to co on zobaczy w naszej kuchni, zagości również kiedyś w jego kuchni :) Coś wspaniałego!!milk_chocolate84http://wypiekizpasja.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-53839462484307257032010-05-02T22:24:08.243+02:002010-05-02T22:24:08.243+02:00Cooking Marta, ja jestem tą szczęściarą, której mą...Cooking Marta, ja jestem tą szczęściarą, której mąż dobrze i często i gotuje - właściwie na codzień.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-77294171169131875842010-05-02T22:22:39.719+02:002010-05-02T22:22:39.719+02:00O moim podziwie dla Jamiego i jego kampaniach pisa...O moim podziwie dla Jamiego i jego kampaniach pisałam nieraz. Ciekawi mnie, czy w Pl dzieci okazałyby się lepiej poinformowane? <br />Mnie też w szkole nie uczono gotować, nie było na to warunków. Trochę próbowano w szkole średniej (gdzie jedzenie było podłe, BTW, to była szkoła z internatem), ale bez przekonania. Moja mama dobrze gotuje, ale bardzo tradycyjnie, mam wrażenie, że wciąż tak, jak gotowała za czasów mojego dzieciństwa - a ja dzisiaj jem zupełnie, oczywiście głównie dlatego, że nie mieszkam w Pl, ale też dlatego, że dzisiejsze gotowanie jest inne, mniej pracochłonne, bardziej międzynarodowe. Raz w tygodniu jemy curry, tajskie lub hiduskie, dania włoskie, angielskie, francuskie itd. itp.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-74345143482769224852010-05-02T22:05:28.303+02:002010-05-02T22:05:28.303+02:00bardzo lubię taki barszcz. Szczególnie podczas zim...bardzo lubię taki barszcz. Szczególnie podczas zimy:)Just My Delicioushttps://www.blogger.com/profile/07611153471733503980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-86747200686507964012010-05-02T21:48:00.459+02:002010-05-02T21:48:00.459+02:00Jęzor się wysuwa do tego barszczu... wygląda pyszn...Jęzor się wysuwa do tego barszczu... wygląda pysznie!<br />My na "wu-te" miałyśmy smażenie frytek, surówki, kanapki, babkę, śmieszny kryzysowy deser, po którym chłopcy (których ten program nie obejmował) masowo musieli się zwolnić do domu, pomaganie w stołówce szkolnej przy obieraniu warzyw na sałatkę i kilka tematów z dietetyki (witaminy, piramida żywieniowa itp.)<br />Jakby kto pytał: SP nr 28 w Gliwicach, wczesne lata 80-te ;)<br />W domu się pomagało mamie we wszystkim; nikt nie pytał, czy mamy ochotę się nauczyć gotowania.<br />Też myślę, że to zależy od rodziców - tak teraz, jak i w tych odległych czasach.Muscathttps://www.blogger.com/profile/13725389760432729136noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-50276774513975469842010-05-02T21:14:02.294+02:002010-05-02T21:14:02.294+02:00Jak ja długo nie gotowałam barszczu ukraińskiego a...Jak ja długo nie gotowałam barszczu ukraińskiego a uwielbiam go :)kasiaaaa24https://www.blogger.com/profile/10656970880141919313noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-24100546423598266462010-05-02T21:08:45.267+02:002010-05-02T21:08:45.267+02:00a nas uczyli gotować..były takie lekcje choć właśc...a nas uczyli gotować..były takie lekcje choć właściwie te były dla dziewczynek he he chłopcy w tym czasie bawili się młotkami, robili domki dla ptaszków...my piekłyśmy faworki, robiłyśmy sałatki,pamiętam pierwsze wafle z masą kakaową...najpierw przez kilka tygodni szyłyśmy sobie kuchenne fartuszki, które potem ozdabiałyśmy haftem:)w szkole była specjalna pracownia przeznaczona na ten cel...wszystkie byłyśmy bardzo zadowolone z tych zajęć...a całą (giga)resztę dopełniła moja mama poprzez nasze wspólne gotowaniereve82https://www.blogger.com/profile/14516514422308688410noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-49028939848037718522010-05-02T20:54:17.100+02:002010-05-02T20:54:17.100+02:00przerażające filmiki ze szkoły
najgorsze w tym wsz...przerażające filmiki ze szkoły<br />najgorsze w tym wszystkim jest to, że zdrowe jedzenie jest drogie - chleb tostowy jest najtańszy, a taki prawdziwy europejski jest kilkukrotnie droższy; w szkole wszystko jest tłuste a ludzie piją albo wodę albo napoje kolorowe<br /><br />herbaty prawie nikt nie pije! no chyba że jest chory... plus na każdym kroku reklamowane jest jedzenie, głównie fast foody i słodyczeNinahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1956238904879088476.post-89923135980647682802010-05-02T20:13:19.905+02:002010-05-02T20:13:19.905+02:00Najważniejsze są nawyki wyniesione z domu, nie tyl...Najważniejsze są nawyki wyniesione z domu, nie tylko te jedzeniowe. Pasją do gotowania zaraziła mnie mama, choć chyba każda z nas, choć przez chwilę marzyła o supergotującym mężu ;) Ja też uważam że jedzenie przygotowane w domu, z dobrze dobranych składników jest dużo bardziej wartościowe niż to kupione i tego się trzymam :)cooking Martahttps://www.blogger.com/profile/01998042899159872321noreply@blogger.com